Czy nie znając teorii tłumaczenia, mogę tłumaczyć?

Teoria tłumaczeń nie jest tak rozwinięta, jak w innych dziedzinach. Teorią jest tu wiedza o tym, co inni ludzie mówią i piszą o tłumaczeniach. Praktyka pokazuje, że są osoby tłumaczące z dużym powodzeniem, które nauczyły się tego dzięki samym tłumaczeniom. Można się tego nauczyć znacznie szybciej, jeśli tylko dokładnie poznamy teorie.

Dość często przytaczam przykład szachów – pasuje on także w tym miejscu. Początkujący szachista uczący się jedynie na swoich błędach, przez wiele lat będzie grał na niskim poziomie. Wystarczy jednak, że ktoś pokaże mu jak grać, a sukcesy pojawią się bardzo szybko.

Teoria a praktyka

Podobnie jest w przypadku tłumaczeń – jeśli nie wiesz, do jakiego efektu powinieneś dążyć, Twoje tłumaczenia nie będą najwyższej jakości.

Musisz wiedzieć na przykład:

  • Co jest celem przekładu?
  • Jaka ciąży na Tobie odpowiedzialność?
  • Jakie są wymagania dotyczące przetłumaczonego tekstu?

Jeśli nie znasz teorii tłumaczenia, traktujesz to jak zabawę i nie zdajesz sobie sprawy, jaka odpowiedzialność na tobie ciąży. Nie znaczy to, że Twoje tłumaczenie będzie gorsze niż osoby, która ma wiedzę teoretyczną.

Teoria i praktyka w tłumaczeniach powinny iść ze sobą w parze, dzięki czemu będziesz mógł zaoferować jeszcze lepsze tłumaczenia.

Uświadom sobie błędy, jakie popełniasz

Niektórzy tłumacze przez wiele lat pracują w sposób, który przeszkadza im w osiągnięciu kariery. Może to być także brak znajomości teorii tłumaczeń.

Niektóre błędy zaliczane są do kategorii bardzo poważnych i nie dowiemy się o nich z samego tłumaczenia.

Jednym z nich jest poprawianie tekstu napisanego przez autora, usuwanie z niego pewnych elementów, pomijanie fragmentów lub wyrazów albo dodawanie czegoś od siebie. Tłumacz może chcieć ułatwić sobie pracę i nie rozumie, że tłumaczenie jest wykonane w nieprawidłowy sposób. W przypadku tłumaczeń tekstów sądowych czy instrukcji obsługi.

Jeśli tłumacz nie będzie wiedział, jaki ma osiągnąć efekt, jest mało prawdopodobne, że jego tłumaczenia zadowolą klienta. Może się tego nauczyć jedynie z książek.

Z drugiej strony, gdy klient ma do tłumacza pretensje, że ten przetłumaczył mu coś w niewłaściwy sposób, jedyną linią obrony dla tłumacza będzie właśnie podpieranie się znajomością teorii. Gdy tłumacz nie wie, co to znaczy dobre tłumaczenie, nie będzie umiał się bronić przed niesłusznymi oskarżeniami o zaniedbanie swojej pracy.

Na co zwracać uwagę?

Mimo że nie ma jednego sposobu na prawidłowe przetłumaczenie tekstu, jest wiele rzeczy, których po prostu nie powinniśmy robić.

Z teorii tłumaczenia dowiemy się między innymi tego, że:

  • Powinniśmy sprawdzać czy w tekście znajdują się prawidłowe informacje. Tłumacz nie powinien dodawać nic od siebie, ale jeśli tekst, który tłumaczymy zawiera błędne informacje, musimy to wyjaśnić i najlepiej opisać, że dokonaliśmy zmiany.
  • Teoria pokazuje także, że nie możemy zapominać o kontekście tekstu. Niektóre wyrazy można tłumaczyć na kilka sposobów, a zadaniem tłumacza jest wybrać ten, który będzie najlepiej dopasowany do potrzeb odbiorcy.
  • Z teorii tłumaczenia dowiesz się także tego, jak poprawiać swoje umiejętności i w jakich dziedzinach powinieneś się rozwijać.
  • To także sposób na to jak skuteczniej zarabiać na tłumaczeniu. Teoria tłumaczeń skupia się nie tylko na tym, jak zapewnić najwyższą jakość tekstu. Dotyczy także kwestii marketingowych, etycznych i finansowych, a każda z nich jest potrzebna w pracy.

Podsumowanie

Dzięki teorii tłumaczeń możesz znacznie szybciej rozwijać się jako specjalista. Jeśli poświęcisz swój czas jedynie na tłumaczenie, to jest mała szansa, że osiągniesz sukces w tej dziedzinie i będziesz zarabiał duże pieniądze. Warto poznać najpierw zasady działania, a następnie nauczyć się je wykorzystywać w praktyce. Tłumaczenia nie są dziedziną ścisłą, dlatego też wielu ludzi wyznaje różne reguły i działa w odmienny sposób. Szukaj tych metod, które są dla Ciebie najbardziej skuteczne i wcielaj je w życie.

Tłumacze powinni trzymać rękę na pulsie i sprawdzać, co dzieje się w branży. Najlepszą ku temu okazją są konferencje i szkolenia branżowe. Wiele informacji (ale nie zawsze sprawdzonych), znajdziesz na blogach i stronach internetowych ludzi, którzy zajmują się tłumaczeniami. Jeszcze większy zamęt, jeśli chodzi o wiedzę teoretyczną, panuje na forach internetowych – to jedno z najmniej pewnych źródeł informacji, na którym nie powinieneś opierać swojej wiedzy.

Dużym problemem jest brak odpowiedniej ilości książek na temat tłumaczeń w języku polskim. Jeśli chcesz tłumaczyć jeszcze lepiej, powinieneś zaglądać do publikacji w języku angielskim. Wiele pożytecznych informacji znajdziesz też na stronach anglojęzycznych. Warto z tego skorzystać.

Oceń wpis!
[Ocen: 0 Średnia: 0]